Drzwi, które stoją otworem…

Drzwi, które stoją otworem… do mojego kolorowego świata. Właśnie tym jest dla mnie moja firma, która jest niczym drzwi, które prowadzą mnie do różnych światów i różnych możliwości. W efekcie moja ciekawość wszystkiego co nowe jest tak duża, iż prawie nie mam czasu dla mojego bloga. Ciągle zagłębiam się w nową tematykę i chcę poznać ją jak najlepiej. A, że działam w dwóch kierunkach ogrom rzeczy, które chciałabym zgłębić podwaja się…

Dwa kierunki…

Jak już wcześniej pisałam, działalność mojej firmy zmierza w dwóch kierunkach. Pierwszy, to media społecznościowe w biznesie oraz tworzenie stron dla małych firm. Natomiast drugi, to promocja zdrowego stylu życia z hasłem przewodnim „Obudź w Sobie Motyla..”

Drzwi dla Motyli…

Moje Motyle już się powoli budzą, jest ich garstka, ale za to bardzo sympatyczna garstka…:) Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu: w poniedziałek i czwartek  o godzinie 19-tej. Korzystamy z bardzo fajnej sali, która należy do do klubu młodzieżowego „Strefa” i o tej godzinie cały klub jest tylko i wyłącznie do naszej dyspozycji..:)

Zajęcia prowadzę osobiście i tak układam program ćwiczeń, aby przyniósł  jak najwięcej korzyści osobom ćwiczącym i był odpowiedni dla każdej grupy wiekowej. Tym bardziej, że moje Motyle mieszczą się w dość rozpiętej grupie wiekowej, poczynając od 30+ a kończąc na 70+.

Cieszę się, że te drzwi mojej działalności wzbudziły zainteresowanie i są chętni aby przekroczyć ich próg…

Główne drzwi …

Jeśli natomiast chodzi o przewodni profil mojej działalności, to za tymi drzwiami nabieram szlify, gdyż gro czasu poświęcam na tworzenie moich dwóch stron internetowych. Czyli jak na razie, jestem sama dla siebie klientem…:))

Nawet nie przypuszczałam, że tak bardzo mnie to wciągnie. Nie ukrywam, że jest to dla mnie nowa dziedzina…  chociaż muszę przyznać, że nie do końca. Gdyż z mojego punku widzenia, bardzo nawiązuje do moich wieloletnich zainteresowań …

Jak już kiedyś pisałam, moim hobby jest i było projektowanie wnętrz i zawsze sprawiało mi to wiele satysfakcji. Nie wiem dlaczego, ale projektowanie stron, ma dla mnie wiele wspólnego z projektowaniem wnętrz. Może komuś wydać  się to dziwne… ale tak to odbieram. Możliwe, że właśnie dlatego, ta moja nowa profesja z dnia na dzień, coraz mocniej wciąga mnie do swojego fascynującego świata, który daje nieskończone możliwości..:))

Ale przez to w świątek, piątek, czy niedzielę…:)  jestem prawie jak przywiązana do laptopa, czy też komputera i ciągle się czegoś uczę, a potem wykorzystuję to w praktyce. A moja dzielna asystentka, może nieco znudzona, towarzyszy mi każdego dnia..:))

Czas ucieka…

Tak bardzo jestem pochłonięta tym co robię, że nawet nie wiem kiedy ten czas mi ucieka. Do tego stopnia wciągają mnie nowości, iż brakuje mi czasu na częstsze zaglądnie do mojego bloga… ale mam nadzieję, iż uda mi się zapanować nad uciekającym czasem i sprawiedliwie go rozdzielić pomiędzy wszystkie moje zainteresowania..:))