Szybki sernik w 10 minut…
Szybki sernik… wydaje się to mało prawdopodobne, a jednak jest możliwe. W dobie kiedy mamy ser w wiaderkach, upieczenie sernika to kwestia dosłownie 10 minut, oczywiście nie liczę czasu samego pieczenia…:) Co ciekawe dla miłośników keto, idealny przepis na coś słodkiego..:)
Szybki sernik…
Jakiś czas temu, trafiłam na YouTube na przepis, który wypróbowałam w dwóch wersjach. Pierwsza opcja, zajmie maksimum 6 minut, natomiast druga, zamknie się w 10 minutach.
Powiecie czym się różni pierwsza od drugiej? Odpowiadam, sposobem ubijania jajek. W pierwszej opcji, ubijamy białko i żółtko bez rozdzielania, a w drugiej, ubijamy najpierw białko na sztywno, dodajemy cukier, a potem żółtko.
Efekt ostateczny, to niski i zbity sernik w wersji pierwszej, bardziej poszyty i wyrośnięty w wersji drugiej. W smaku, w obu wersjach wyśmienity…:)
Przepis na sernik w 10 minut…
Zacznijmy od składników:
- 1 kg sera w wiaderku
- 5 jajek
- 5 dużych łyżek cukru ( w wersji keto – erytrol lub ksylitol)
- 1 budyń śmietankowy lub waniliowy (torebka w proszku)
- 10 dkg masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
- gorzka czekolada do ozdobienia
Wykonanie:
Ubijamy jajka – wybieramy wersję pierwszą lub drugą. Ja wypróbowałam obie, lecz częściej stosuję drugą. Czyli ubijam białka, dodaję 5 łyżek erytrolu (kiedyś stosowałam ksilitol – cukier brzozowy) a gdy mam sztywną pianę dodaje pojedynczo żółtka. Proszek budyniowy mieszam z łyżeczką proszku do pieczenia. Całość wsypuję do masy jajecznej i mieszam. Następnie dodaje ser z wiaderka i dokładnie mieszam. Na sam koniec dodaję chłodne roztopione masło i dokładnie mieszam.
Tak przygotowaną masę, przelewam do tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładam do rozgrzanego piekarnika o temperaturze 170 st. C i piekę 60 min. Po tym czasie wyłączam piekarnik, lekko uchylam jego drzwiczki i pozostawiam w nim sernik aż do ostygnięcia.
Na koniec rozpuszczam gorzką czekoladę w mikrofalówce i ozdabiam górę sernika. Po ostygnięciu szybki sernik gotowy do poczęstowanie domowników lub naszych gości…:)
Można sobie jeszcze urozmaicić dodatkami. Tym razem dodałam poziomki, które wyjątkowo obrodziły w naszym ogrodzie..:)
Osobiście uwielbiam szybkie przepisy, które zajmują maksimum 10 minut i sporą część takich przepisów można wyszukać w kategorii „Kuchnia i dieta”.