„Niebiańska przepowiednia”, to niezwykły film, który dołączam do mojego cyklu „Filmy, które polecam…”. Trafiłam na ten film całkiem przez przypadek, chociaż nie wiem czy to był przypadek, czy po prostu przyszedł ten czas, że miałam go obejrzeć… Jeden z moich znajomych polecił go na swojej stronie na FB. Z ciekawości zaczęłam oglądać i teraz ja,…
Uśmiech i dobre słowo czynią cuda… jest to tak oczywiste jak słońce na niebie…;) Lecz niestety w naszym otoczeniu jest sporo osób, dla których zawsze pada deszcz… Co zrobić żeby sprawić, że dla tych, którzy widzą tylko chmury i deszcz, któregoś dnia zaświeciło słonko..? Aby takie osoby zadowolić, to staramy się im nawet nieba przychylić. W…
Przeglądając internet, przez przypadek wpadłam na dość stary film pod tytułem „12 dni do świąt” . Chociaż oryginalna nazwa powinna brzmieć –„12 dni wigilijnych” Obejrzałam go i postanowiłam się z nim podzielić, tym bardziej, że ku mojemu zaskoczeniu, faktycznie w dniu dzisiejszym mamy dokładnie 12 dni do świąt… 🙂 Film pochodzi z 2004 roku,…
Filmy… które polecam… jest to cykl, w którym dzielę się filmami, które głęboko zapadły w mojej pamięci, nakłaniają do przemyśleń i sprawiają, że chce się do nich wracać. Dzisiaj bardzo gorąco polecam kolejny film, którego głównym bohaterem jest dr Wayne Dyer . W. Dyer – urodził się 10 maja 1940 w Detroit, natomiast zmarł 29…
Filmy… które polecam… postanowiłam zrobić nową zakładkę, w której będę dzieliła się z filmami, które zrobiły na mnie duże wrażenie i gdzieś głęboko zapadły w mojej pamięci. Są to filmy do których się wraca, zawierają głęboką modrość życiową i ogromny przekaz. Przy kolejnym oglądaniu odbieramy je inaczej… i za każdym razem co innego zwraca naszą…
Filmy… które polecam… postanowiłam zrobić nową zakładkę, w której będę dzieliła się z filmami, które zrobiły na mnie duże wrażenie i gdzieś głęboko zapadły w mojej pamięci. Są to filmy, do których się co jakiś czas wraca, zawierają głęboką modrość życiową i ogromny przekaz. Przy kolejnym oglądaniu odbieramy je inaczej… i za każdym razem co…
Nazywam się Violetta Cieśla, a mój pierwszy wpis pojawił się na blogu, w lipciu 2016 roku, gdy miałam 53 lata..:)) Pisząć bloga, chcę pokazać, że bez względu na wiek oraz okoliczności, które lubią nas zaskakiwać, w każdej chwili można spełniać swoje marzenia..!!! Moim zamiarem jest dzielenie się pozytwywnym nastawieniem oraz tym, co przynosi codzienność, nie patrząc na to, czym nas życie zaskakuje, czy też jaki „plus” mamy..:))
