Chlebek bananowy w 10 minut…!!!
Chlebek bananowy w 10 minut… to kolejny przepis, na którego przygotowanie, z pominięciem czasu pieczenia, potrzeba niespełna 10 minut..:))
Przepis ten otrzymałam od córki, która podobnie jak ja, nie jest fanką gotowania, a gdy już zdecyduje się coś upiec, to korzysta z przepisów szybkich i łatwych, a przede wszystkim takich, które dają pewność, że ciasto się uda..:))
Chlebek bananowy…
Bardziej pasowałaby nazwa keks bananowy, ale pozostanę już przy nazwie pod jaką go otrzymałam. Przepis jest bardzo prosty, bardzo szybki i za każdym razem efekt jednakowo smaczny, dlatego też serdecznie polecam..:))
Składniki:
- 4 dojrzałe banany
- 1,5 szklanki mąki
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 3/4 szklanki cukru
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 2 łyżki cynamonu
Wykonanie:
Banany połamać na mniejsze kawałeczki, włożyć do miski lub innego naczynia i dokładnie rozgnieść widelcem. Do rozgniecionych bananów wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, dodać jajko, cukier, olej oraz cynamon. Wszystko razem dokładnie ręcznie wymieszać.
Przygotować mniejszą keksówkę, wyłożyć ją papierem do pieczenia, a następnie przełożyć do niej przygotowaną masę i włożyć do rozgrzanego piekarnika na 45-60 minut – temperatura pieczenia 180°C z termoobiegiem.
Po upieczeniu odczekać aż ostygnie i można delektować się jego smakiem…:))
Podwójna dawka słodkości…
W tym dniu co upiekłam ciasto bananowe, miałam jeszcze resztę mojego sernika – przepis wkrótce…:)) Więc słodkości było w nadmiarze. Lecz razem z moją połowa, czuliśmy się rozgrzeszeni z naszego obżarstwa, gdyż tego dnia, bardzo dużo czasu spędzimy przy wiosennych porządkach w ogrodzie. Dlatego też, w czasie przerwy w pracach ogrodowych, bez wyrzutów sumienia uzupełnialiśmy spalone kalorie, nie żałując sobie…:))
Mała rozpusta w czasie przerwy pomiędzy intensywną pracą w ogrodzie..:))