Na dzień przed kwarantanną…

przed kwarantanną

Na dzień przed kwarantanną... jeszcze dwa miesiące temu ani by mi do głowy nie przyszło, że takie czasy przyjdą. Od kilku dni szykuję się do całkowitej 14 dniowej izolacji, zwanej kwarantanną. A jest ona spowodowana tym, że moja kochana połowa wraca wreszcie z pracy do domu. A, że pracuje poza krajem, więc pobyt w izolacji jest obowiązkowy.

Przed kwarantanną… jak się przygotować…

Szczerze, to nie mam pojęcia jak to zrobić… no przesadziłam trochę, że nie mam. Podstawa, to zaopatrzyć nas w żywność. Powoli, poczynając już  od piątku, robię takie większe zakupy. Dziś mam zamiar jeszcze uzupełnić zapasy. Największy problem mam z tym, co kupić..? Bo wbrew temu co się dzieje, sklepy są bardzo dobrze zaopatrzone. Nigdy nie robiłam zakupów na zapas, zawsze góra na dwa lub trzy dni.  Natomiast teraz, trzeba nas zaopatrzyć aż na dwa tygodnie.

Większość produktów można kupić na zapas, ale z chlebem jest nieco gorzej. Więc wymyśliłam sobie, że wreszcie wykorzystam automat do pieczenia chleba, który kupiłam kilka lat temu i wstyd się przyznać, bo do teraz leży w pudełku.  Nakupowałam odpowiedniej mąki, ale wygląda na to, że zostanę tylko przy zamiarze, gdyż w sklepach, jak już wspomniałam, jest  prawie wszystko, za wyjątkiem drożdży. Chyba, że sama zrobię zakwas, którego jeszcze nigdy nie robiłam. No cóż, kiedyś trzeba zacząć.. 🙂

Wymogi w czasie kwarantanny…

Dopiero wczoraj zaczęłam czytać w internecie, jak ta cała kwarantanna ma przebiegać od strony „technicznej”. No i doczytałam, że będziemy musieli być posiadaczami specjalnej aplikacji, która będzie lokalizowała nas, gdzie się w danej chwili znajdujemy. Ponoć, po otrzymaniu smsa, powinniśmy zrobić  w przeciągu 20 minut sobie zdjęcie i przesłać  je „gdzieś tam” za pośrednictwem aplikacji. Może być zabawnie, bo mój małżonek nie lubi aby mu robiono zdjęcia, a selfi, to już w ogóle nie wchodzi w rachubę.. 🙂 🙂

Jak to całe meldowanie się działa w praktyce opiszę w następnym wpisie, jak już będziemy w izolacji. Teraz powoli muszę się zbierać, aby zdążyć z zakupami do godziny 10-tej, bo jak nie, to dopiero będę mogla zrobić zakupy po 12 tej. Gdyż jak wiemy, między godziną 10-tą  a 12-stą, są obsługiwane jedynie osoby powyżej 65 plus.

Kochani dzisiaj tak krótko, bo muszę ogarnąć logistycznie tę nadchodzącą izolację. Odezwę się potem i opiszę jak ta cała kwarantanna wygląda w praktyce.

Trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie

Viola

 

 

 

 

czas kwarantanny...zielono mi..:)

Czas kwarantanny…

2 Comments

  1. Viola pisze:

    Dzięki za trzymanie kciuków, mimo że już sporo po fakcie, ale jak już wcześniej wspomniałam miałam problem z widocznością komentarzy…
    Ściskam serdecznie
    Viola

  2. Loyal Pat pisze:

    Trzymam kciuki!!!! a o drożdże pytaj w piekarniach , u ans są:): Sciskam

Zapraszam do podzielenia się komentarzem ...:))

Skip to content