Pora na dietę…
Pora na dietę… i nie ma się już co ociągać. Ostatnio tak się rozbestwiłam, że strach stanąć na wagę. Aby siebie zmobilizować postanowiłam założyć nowy wątek, w którym będę dzieliła się wpisami, jak sobie radzę z tym dietkowaniem…:)) Doszłam do wniosku, że jak już powiem o tym głośno, a moją deklarację przeczyta choć kilka osób,…
- Viollet
- 28 stycznia 2017
- 4 komentarze