Pierwsze wrażenia….
Jak ten czas leci… minął już więcej niż tydzień, jak przyleciałam… i nic jeszcze nie napisałam o moich wrażeniach…:). Wszystko w około jest dla mnie nowością, chodzę podziwiam i robię zdjęcia..:). To co mnie otacza zaskakuje i działa na moje zmysły, poczynając od zapachu, słuchu a na wzroku kończąc. Jestem w na pograniczu Toronto i…
- Viollet
- 28 sierpnia 2016
- 0 Komentarzy