Zdrowy kręgosłup… to podstawa. Większość z nas spotkała się z małymi lub większymi, niedyspozycjami kręgosłupa. A wiemy, jaki to jest ogromny dyskomfort. Ale gdy nam nic nie dolega, nawet nam do głowy nie przyjdzie aby zadbać o odpowiednią postawę. Czy też właściwe odżywiane organizmu, aby wspierać nasz kręgosłup w jego codziennym działaniu. Fitoterapia… Osoby, które…
NaturDay na Zamku Piastowskim w Raciborzu… od spotkania, o którym piszę TUTAJ, minął już więcej niż miesiąc. Byłam mile zaskoczoną dużą frekwencją ale wiem też, iż spora część moich znajomych nie mogła wziąć udziału w spotkaniu, ze względu na zaplanowane wyjazdy urlopowe. Dlatego z myślą o nich oraz o innych osobach, które nie miały okazji…
Suplementacja… TAK? czy NIE? Wydawałoby się, że pytanie bez odpowiedzi… gdyż ile ludzi, tyle zdań na ten temat. Swego czasu byłam bardziej na NIE, gdyż w tamtym okresie nie miałam jeszcze świadomości, że żywność jaka jest dostępna na naszym rynku, z każdym rokiem, coraz bardziej odbiega od zdrowej, w pełni wartościowej oraz naturalnej żywności, a…
ZAPROSZENIE Powrót do natury – naturalne leczenie ekstraktami roślinnymi 19 LIPCA 2018, godz.17.00 Zamek Piastowski Racibórz Już chyba wszyscy moi czytelnicy wiedzą, że jestem fanką wszystkiego, co jest związane ze zdrowym trybem życia. Coraz częściej, i coraz więcej, zwracam się ku wszystkiemu co naturalne. Sami jesteśmy częścią natury i wszystko co nas otacza jest nierozerwalnie…
Wpływ ekstraktów ziołowych i roślinnych na nasze zdrowie… postanowiłam, że co jakiś czas podzielę się z relacjami osób, które tak jak ja, są ostatnio zafascynowane ziołowymi ekstraktami roślinnymi, ukrytymi w małej kapsułce lub w pysznym syropie – Natur Day. Zetknęłam się z tymi produktami na początku lutego, tego roku. Swoimi odczuciami i efektami działania ekstraktów…
Naturalne leczenie ziołami, a raczej ekstraktami ziołowymi – jest dla mnie najlepszym sposobem na poprawienie swojego zdrowia. Zawsze jak ognia unikałam leków. Brałam je, jak już naprawdę musiałam. Chociaż był taki okres, że zbyt często, jak na moje standardy, używałam leków przeciwbólowych i antywirusowych. Jak mnie coś „męczy”, to wolę sobie namieszać „ziółek”, czy też…
Nazywam się Violetta Cieśla, a mój pierwszy wpis pojawił się na blogu, w lipciu 2016 roku, gdy miałam 53 lata..:)) Pisząć bloga, chcę pokazać, że bez względu na wiek oraz okoliczności, które lubią nas zaskakiwać, w każdej chwili można spełniać swoje marzenia..!!! Moim zamiarem jest dzielenie się pozytwywnym nastawieniem oraz tym, co przynosi codzienność, nie patrząc na to, czym nas życie zaskakuje, czy też jaki „plus” mamy..:))
