Tablica marzeń… Mapa Marzeń… Vision Board…
Tablica Marzeń… Mapa Marzeń… Vision Board… spotykamy się z różnymi metodami i określeniami na sposoby zapisywania oraz wizualizowania naszych marzeń. Poruszam dzisiaj ten temat, ponieważ już za kilka dni będzie ten wyjątkowy NÓW. Jest on pierwszym nowiem w roku astrologicznym, który w tym roku kalendarzowym zaczął się 20 marca. O sile księżyca i tajemnicach nowiu pisałam TUTAJ. Teraz powoli nadchodzi pora aby przygotować się do tego wyjątkowego nowiu, który ma duży wpływ na nasze marzenia. Nowiu, który jest tuż… tuż… i będzie miał miejsce 16 kwietnia o godz.03:58 !!!
Tablica Marzeń… Mapa Marzeń… Vision Board…
Tak jak pisałam we wcześniejszym wpisie „Nów i jego sekrety”, w każdym miesiącu spotykamy się ze zjawiskiem nowiu, a zdarzają się i takie miesiące, że są nawet dwa. W tym szczególnym dniu, do kilku godzin po kulminacji nowiu, zapisujemy na specjalnych karteczkach swoje marzenia i chowamy je skrzętnie do specjalnej koperty.
Warto wiedzieć, że każdego roku jest ten jeden wyjątkowy NÓW !!! Ponoć posiada większą moc sprawczą w spełnianiu naszych marzeń niż pozostałe!!! Dlatego proponuję aby potraktować go inaczej i właśnie w tym wyjątkowym okresie, wypadałoby poświecić swoim marzeniom więcej czasu i włożyć w ich wizualizację dużo więcej wysiłku.
Zamiast karteczek marzeń, które piszemy w kilka minut, można się podjąć zrobienia Mapy Marzeń… Tablicy Marzeń… każda nazwa dozwolona…:). Mi najbardziej podoba się anglojęzyczna wersja – Vision Board.
Może wreszcie zrobię swoją Vision Board…
Muszę się przyznać, że mimo tego, iż od wielu lat kultywuję tajemnicę nowiu, to nigdy nie zrobiłam swojej Tablicy Marzeń. W tym roku będzie to moja pierwsza tablica…!!! Oczywiście jeśli ją zrobię, gdyż co roku robię przymiarki, ale na przymiarkach i dobrych chęciach się kończy. Potem aby się rozgrzeszyć, to sobie tłumaczę… że czas tak szybko biegnie, obowiązków sporo i dlatego za każdym razem nie potrafię trafić w ten właściwy termin…:). Na pewno każdy z nas doskonale zna tego typu usprawiedliwienia…:)) W wyniku wymówek, nic się nie działo i jak ostatecznie przychodził ten szczególny nów, to przeważnie byłam nie przygotowana i pozostawałam przy wersji pisania karteczki, a Tablicę Marzeń odkładałam na potem…:)
A dlaczego tak jest… a dlatego, że Tablica Marzeń/Mapa Marzeń/Vision Board wymaga więcej pracy i wysiłku. Jeśli zdecydujemy się na jej zrobienie, to najczęściej tworzymy ją na dłuższy okres – na rok, bądź na całe życie. Nawet nie jest wskazane zakładać krótszego czasu. Również nie należy takiej mapy zmieniać, dlatego musi być ona dokładnie przemyślana.
W sumie możemy dokonywać zmian, ale nigdy nie zamieniamy swoich życzeń i marzeń na całkowicie inne, gdyż wysyłamy wtedy naszej podświadomości sygnał, że nie jesteśmy pewni swoich celów, a to już prosta droga aby zakłócić naszą motywację w dążeniu do realizacji naszych marzeń.
Natomiast gdy naszą Mapę/Tablice/Vision tworzymy na całe życie, to możemy jedyne pozwolić sobie na rozbudowywanie swoich marzeń o dodatkowe cele, które będą się uzupełniały z obecnymi lub dokładamy nowe marzenia, które również możemy z czasem rozbudować.
A gdy któregoś dnia zauważymy, że wszystkie nasze życzenia się spełniły, to tworzymy nową tablicę, a tą ze spełnionymi marzeniami zachowujemy, znajdując dla niej jakieś szczególne miejsce…:))
Tworzenie Tablicy Marzeń…
Zawsze mi się wydawało, że zrobienie takiej tablicy, to nic skomplikowanego. Ale teraz, gdy trochę poszukałam informacji na ten temat, to zrozumiałam, dlaczego takie Tablice Marzeń wymagają sporo czasu i dlaczego przeważnie skupiamy się na jednej, która starcza nam na całe życie i co jakiś czas, jedynie ją udoskonalamy. Ale po kolei…
Musimy najpierw wybrać sobie na czym chcemy zrobić naszą tablicę. Możliwości jest wiele, może to być zwykła duża kartka, tablica korkowa, czy też program komputerowy, który akurat odradzam. Bardziej przykładamy się do wizualizacji swoich marzeń, gdy taką tablicę wykonujemy w samodzielnie, metodą tradycyjną, całkowicie powiązaną ze światem realnym..:)
Tworząc Tablicę Marzeń mamy zupełną dowolność doboru formy, która pozwoli nam ją zbudować. Możemy wklejać wycinki z gazet, drukować zdjęcia, rysować, malować, możemy robić wszystko to, na co pozwoli nam nasza wyobraźnia! Czyż nie brzmi prosto i cudownie? Ale w tym miejscu, wkrada się już cała magia i tajemnica, która sprawia, że na zrobienie dobrej Tablicy Marzeń trzeba poświecić trochę czasu, wytężyć wyobraźnię i włożyć ogromne zaangażowanie… A im więcej włożymy w nią serca, tym szybciej marzenia na niej zapisane, zaistnieją w naszym realnym świecie.
Feng Shui a Tablica Marzeń…
Zastanawiacie się co wspólnego ma Feng Shui z naszą Tablicą Marzeń… wbrew pozorom bardzo dużo..!!!
Osoby, które od samego początku śledzą mojego bloga wiedzą, że mam sporo zainteresować i tak zwane „fazy” na któreś z nich…:) Swego czasu sporo interesowałam się tematyką Feng Shui, a szczególnie w okresie kiedy budowaliśmy dom. Starałam się wprowadzać, już na etapie projektu, wiele zasad jakimi kieruje się Feng Shui, gdyż zależało mi na takiej aranżacji aby jak najbardziej unikać niepożądanych zakłóceń energii, do których bardzo często możemy doprowadzić nieświadomie. Fen Shui ma to do siebie, że gdy już raz zastosujesz jego zasady, to potem wszystko dzieje się samo…:). I chyba mi się udało, bo nie tylko ja, ale wszyscy domownicy kochają nasz dom i w każdym jego miejscu, poczynając od wnętrza, a kończąc na ogrodzie, czują się dobrze..:))
Podobnie jest z tworzeniem naszej Tablicy Marzeń, jakby nie było, jest to budowanie oraz aranżowanie w pewnym okresie czasowym naszych marzeń, a Tablica jest tym drogowskazem, który poprowadzi nas do ich spełnienia.
Dlatego tak ważna jest podstawa, która ułatwi nam wykonanie naszego zadania, jest to tak zwana siatka bagua, która swoje korzenie czerpie z Pa Kua. Symbol Pa Kua jest jednym z ważniejszych narzędzi jakimi posługują się osoby zainspirowane Feng Shui. A bierze się to stąd, że wszystkie nasze życiowe aspiracje zawsze znajdą w nim swoje odniesienie.
Poniższy symbol Pa Kua, wraz z dokładnymi oznaczeniami, pochodzi z książki Lillian Too – ” Feng Shui Chińska Sztuka Aranżacji Przestrzeni”, która towarzyszyła mi w trakcie budowy i aranżacji naszego domu, a teraz będzie mi pomocna przy budowie mojej Vision Board…:)
Siatka Bagua… jako baza dla Tablicy Marzeń
Siatka Bagua jest bazą, na której układamy swoją tablicę marzeń. Dzieli ona kwadrat na 9 pól, a każde z nich reprezentuje określone wartości. Nie koniecznie musimy mieć tablice kwadratową. Równie dobrze może ona być prostokątem lub też kołem. A wręcz idealnie byłoby gdyby odzwierciedlała sam symbol Pa Kua – ośmiokąt. W przypadku naszej mapy zachowujemy dowolność, ale zawsze pamiętamy o nałożeniu na przyszłą Mapę Marzeń siatki Bagua. Następnie każdy z obszarów wypełniamy odpowiednio pasującymi do danych wartości obrazkami, rysunkami, zdjęciami czy też napisami. To taki wizualny koncert życzeń naszej wyobraźni.
Oto przykład takiej siatki, którą znalazłam przeglądając Internet. Mam nadzieję, że uproszczona wersja Pa Kua będzie bardzo pomocna przy tworzeniu Tablicy Marzeń…
Mamy już instrukcję, więc do dzieła…:) ale jak chcemy jeszcze bardziej zastanowić się nad poszczególnymi obszarami życia, które zwykle chcemy zmienić, udoskonalić i które są dla nas ważne. To proponuję zacząć budowanie swojej mapy od dokładnej analizy poszczególnych obszarów oceniając je od 1 do 10. Po takiej dokładnej analizie i zapisaniu swoich przemyśleń, nie zapomnimy o niczym istotnym.
W zrobieniu takiej analizy na pewno pomoże bardzo dobry artykuł umieszczony na blogu – jestesnajwazniejsza.pl, gdzie do analizy poszczególnych obszarów wykorzystano Koło Życia, które oczywiście swoje korzenie bierze z Feng Shui, a jak zrobić tę analizę przy wykorzystaniu koła możecie zobaczyć TUTAJ.
Do dzieła…!!!
Uzbrojeni w podstawową wiedzę możemy brać się do budowania naszej Tablicy Marzeń. Jest ona dość pracochłonna więc warto zacząć już dziś, aby jej zarys wyłonił się w tym najważniejszym nowiu, który dla przypomnienia przypadnie 16 kwietnia o godzinie 03.58.
Jeśli nie zdążymy, nie mamy powodu do zmartwienia, gdyż kolejny nów będzie pojawiał się każdego następnego miesiąca, a szczegółowe daty znajdziecie we wpisie „Nów i jego sekrety”. Może nie będzie to już ten pierwszy wyjątkowy nów, ale i tak będzie on miał moc spełniania marzeń. Więc ciągle będziemy mieli szansę na zbudowanie naszej mapy oraz jej uzupełnianie. Pamiętajmy jednak, że nigdy nie odbieramy jej marzeń tylko dodajemy nowe..!!!
Jeszce jedna istotna rzecz…
Jak już stworzymy swoją Tablicę Marzeń, to nie chowamy jej pod burko czy do szafy… ale wieszamy ją w takim miejscu aby każdego dnia, choć na chwilę, nasz wzrok na niej się zatrzymał. Dzięki temu, przy każdym takim kontakcie wzrokowym, nasza podświadomość otrzymuje ponownie bodźce do działania. A gdy już opatrzymy się z jej istnieniem, a nasz umysł przyzwyczai się do niej, to przewieszamy ją w inne miejsce aby ponownie pobudzić nasz umysł do działania…:)
Ważne też jest miejsce gdzie umieszczamy naszą Tablice Marzeń, w jego wyborze również pomaga nam siatka bagua. Analizujemy naszą mapę i zastanawiamy, które marzenia, z której strefy strefy, są dla nas w danym czasie najważniejsze i wieszamy ją we właściwej strefie naszego domu lub pokoju.
Jak znaleźć tę właściwą strefę… pomoże nam w tym szczegółowy symbol Pa Kua, w którym są również ujęte kierunki świata. Taki symbol „nakładamy” na plan pomieszczenia, w którym chcemy powiesić naszą Tablice Marzeń. W momencie „nakładania” zwracamy baczną uwagę aby kierunki świata pokrywały się ze sobą. Potem odszukujemy strefę, na której najbardziej nam zależy i tam wieszamy Tablicę Marzeń. Dla przykładu… nasze marzenia głównie nakierowane są na rodzinę, to uwzględniając symbolikę Pa Kua, widzimy, że wszytko co dotyczy rodziny najlepiej rozwija się w części wschodniej. Dlatego aby wzmocnić realizację marzeń, głównie nastawionych na rodzinę, swoją mapę wieszamy lub ustawiamy we wschodniej części pomieszczenia, w którym ma się ona znajdować.
Gdy po jakimś czasie chcemy wzmocnić inna strefę naszych marzeń, przewieszamy tablicę do właściwej strefy w naszym domu. Tak, że nasza tablica może krążyć po całym domu w zależności od tego, które marzenia w danym czasie są dla nas priorytetowe.
Polecam…
Bardzo polecam zainteresowanie się tematyką Feng Shui, a w szczególności mocą jaka jest ukryta w symbolice Pa Kua, którą można wykorzystać nie tylko do budowy naszej Tablicy Marzen, ale również do uporządkowania przestrzeni wokół nas, sprawiając aby otaczająca nas energia, pozytywnie i twórczo wpływała na nasze codzienne życie.
Ruszam z działaniem…
Czas leci nieubłaganie… nie chcę aby kolejny raz uciekł mi ten wyjątkowy nów, dlatego już dziś ruszam na poszukiwanie bazy pod moją Vision Board. Wymarzało mi się, że zrobię ją w formie obrazu…:) Dlatego dzisiaj wybieram się do lokalnego zakładu, gdzie robią ramy do obrazów. Mam nadzieję, że uda mi się wybrać coś wyjątkowego, bo jakby nie było, nasze marzenia są wyjątkowe i należy im się wyjątkowa oprawa…:))
MIEJ WIELKIE MARZENIA… !!!
&
SPRAW ŻEBY SIĘ SPEŁNIŁY… !!!
źródło:
Lillian Too – Feng Shui – Praktyczne zastosowania
Lillian Too – Feng Shui – Chińska Sztuka Aranżacji Przestrzeni
http://www.jestesnajwazniejszy.pl/pierwsze-cwiczenie-coachingowe/
Dużo szczególikow idzie się pogubić.Marzenia warto mieć i kroczkami dążyć aby się spełniały.Tobie życzę aby spełniły się wszystkie .Pozdrawiam
Z powodu tych szczegółów, długo nie brałam się za zrobienie Tablicy Marzeń… Ale obojętnie czy z tablicą, czy też bez, jak będziemy o czymś marzyli i skupiali się na swoich marzeniach, to na pewno prędzej czy później się spełnią…:)Pozdrawiam serdecznie…:)
Pieknie to opisalas
Dziękuję…:)))